Na Wyspach, skąd pochodzą te konie, nazywa się je często po prostu cobami (Cobs) lub srokatymi cobami (Coloured Cobs). Nie jest to jednak trafne i dokładne określenie tej rasy, ponieważ nazwa „cob” to tak naprawdę definicja typu konia (w Wielkiej Brytanii rozróżnia się wiele typów takich jak cob, hunter, jumper, pony itd.). Trafniejszą nazwą jest cob tradycyjny (Traditional Cob) lub po prostu koń/cob cygański (Gypsy Horse, Gypsy Cob). Nazwę Gypsy zawdzięczają one pierwszym hodowcom, którymi byli angielscy Romowie, przez wielu nazywani po prostu Cyganami (z ang. Gypsy). Często spotykanym określeniem jest także Gypsy Vanner. Jest to nazwa przyjęta w USA. Nazwano te konie Vanner’ami ponieważ rasa ta powstała tak naprawdę z myślą o ciągnięciu wagonów mieszkalnych romskich rodzin (vardo lub caravan, w XIXw. zwany vanem).U nas znane są jako Tinkery. Taka nazwa przywędrowała do nas z Holandii wraz z pierwszymi końmi tej rasy. My wolimy nazywać je rasą Gypsy, Vannerami lub po prostu końmi cygańskimi.​W języku angielskim "Gypsy" to nazwa przedstawiciela społeczności romskiej (Cygan), "Tinker" natomiast to obraźliwa jego nazwa (w wolnym tłumaczeniu: druciarz). Wielu hodowców z kraju pochodzenia tych koni uważa za obraźliwe i niestosowne nazywanie ich koni "Tinkerami". Nie jest to jednak kwestia samego znaczenia tego słowa.​Gypsiaki to nowa rasa, która dzięki Holendrom zaczęła zyskiwać na popularności w Europie. Niestety trafiały tu najczęściej konie niechciane na Wyspach - niepoprawne w budowie/typie, niespełniające oczekiwań hodowców i po prostu tanie (odpadki hodowlane). Często mieszano konie cygańskie z innymi rasami, przez co Tinkery najczęściej są to konie tzw "półkwi". Tak więc europejski Tinker jest dla Brytyjskich hodowców najzwyczajniej gorszy jakościowo, więc nie chcą by ich konie stawiane były na równi z tymi, które przez Holandię spłynęły na stary kontynent.